Rudnik wyprzedził Siennicę i gminę Krasnystaw

Widząc, że artykuł o Funduszu sołeckim okazał się dla państwa ciekawą lekturą, postanowiłem kontynuować temat. Jako że mamy okres jesienno?zimowy i więcej czasu na przemyślenia, to zachęcam wszystkich do zastanowienia się, czy nie było by dobrze mieć takie narzędzie finansowe.
Polecam lekturę Supertygodnia krasnostawskiego, bo w numerze 48 z 28 listopada, a myślę że w następnych numerach również, przedstawiane są sylwetki sołtysów z poszczególnych gmin naszego powiatu. Z pośród czternastu przedstawianych sołtysów, dziesięciu posiada do dyspozycji Fundusz sołecki. Na wzór i pochwałę zasługuje gmina Rudnik, która spośród gmin naszego powiatu jest najmniej zamożna, a mimo to Fundusz sołecki wyodrębniła w budżecie. poczestunekZadania realizowane przez te sołectwa są różne, a to remonty dróg dojazdowych do pól, remonty i wyposażenie świetlic wiejskich, budowy placów zabaw dla dzieci, budowa oświetlenia przy ulicach i wiele innych zadań. Skoro w innych gminach sołtysi sobie z tym radzą, to dlaczego w naszej ?Ludowej Siennicy?? nie potrafią ? Po części rozumiem obawy naszych sołtysów, ponieważ każdy boi się nowości i dla wygody woli iść utartym szlakiem. A gdyby tak nasze władze zorganizowały spotkanie szkoleniowe z osobami znającymi to zagadnienie w celu rozwiania wątpliwości . Jeśli 70% sołectw fundusz sołecki wykorzystuje i efekty są widoczne, to dlaczego w Siennicy ma być ciemnogród. koziolek
W dniu 29 listopada, miałem okazje uczestniczyć w sesji rady gminy Krasnystaw. Zmusił mnie do tego brak reakcji naszego Wójta, na prośby porozumienia się z Wójtem Korczyńskim, w celu poprawy stanu dróg na pograniczu obu gmin. Pan wicewójt Tomasz Barczuk obiecał, że w najbliższym czasie zorganizuje spotkanie z wójtami, radnymi oraz osobami które są zainteresowane, w celu rozwiązania tego problemu. Jedna z Pań sołtysek obecnych na tej sesji wspomniała o funduszu sołeckim. Pani Marta Gawron, bo o niej mowa, sołtys Widniówki w gminie Krasnystaw, również bezskutecznie walczy o to, aby wprowadzić Fundusz sołecki. Prawdopodobnie za swój upór w dążeniu do wprowadzenia u siebie wspomnianego funduszu, jest przez władzę szykanowana (przez półtorej godziny była przesłuchiwana na komendzie policji w celu wyjaśnienia, kto wbił paliki w pasie drogowym). Pani radna Janina Szawarska wyjaśniła jej to zdaniem ?Próbują panią zastraszyć ??. Więc na miłość boską w jakich realiach nam przyszło żyć i do jakich metod posunie się władza, aby skutecznie zniechęcać do działania osoby, które chcą pracować dla dobra społeczeństwa.

Andrzej Korkosz

30
10

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *