Kiedy w 1251 roku mieszkańcy Sandomierza wieczorem oglądali na wschodzie blask, to nie była jutrzenka tylko pożar niszczący Chełm. Kiedy w Siennicy Różanej Pan Korkosz zobaczył J. Jutrzenkę to też nie był dobry znak. Janusz Jutrzenka nie posiada tytułu profesora, nie jest wykładowcą na żadnej uczelni. Był, przepraszam za wyrażenie, członkiem przeróżnych stowarzyszeń, niektóre tworzył. Podczas dyskusji na tutejszym forum, słusznie zauważono, że nawet przyjmując obrazy „profesora” można się nabawić kłopotów. Trzeba będzie zapewnić stałą temperaturę i wilgotność, a to kosztuje. Ponadto w przypadku np. hipotetycznego uszkodzenia, rodzina może upomnieć się o odszkodowanie. Nota bene w Krakowie działają dwie kancelarie prawne prowadzone przez osoby noszące nazwisko Trzebiatowski !!!
Zgodnie z sugestią Jokera, apeluję do radnych o przeglądnięcie dokumentacji projektu rewitalizacji, oraz przedstawieniu na sesji informacji całej Radzie z apelem o rozważne zarządzanie majątkiem gminy. Poinformowanie mieszkańców o ustaleniach też nie zaszkodzi. Casus Chojnic przestrzega nas przed Jutrzenką.
Mirosław I Kaczor
Cała sprawa wygląda bardzo dziwnie i zastanawiająco. Po pierwsze sala imienia Trzebiatowskiego w Urzędzie Gminy z wieloznacznymi obrazami malowanymi szkolnymi kredkami. Po drugie galeria plakatów w siennickim „rolniczaku”, gdzie poniesiono duże koszty na oprawienie zwyczajnych papierowych reprodukcji i koszty na niepotrzebne dodatkowe oświetlenie. Pewno wepchano by jeszcze coś do podstawówki, ale tam pedagog na pewno nie pozwolił aby dzieci patrzyły na takie obsceniczne bazgroły. A po trzecie jak udało się chwycić palec, to teraz pora na całą rękę czyli cały dworek i to z noclegownią i pracownią. Czy to nie za dużo od obcej gminy? Nie wystarczyło honorowe wyróżnienie zasłużonego dla gminy Siennica za udział w plenerach malarskich? Osobiście lubię malarstwo, ale tylu hołdów składanych dla jednego człowieka nie pojmuję. Przecież takich artystów jak ten człowiek jest setki. A jakby tego wszystkiego było mało to Janusz Trzebiatowski pozwala siebie tytułować profesorem. Czy to nie jest całkowitym nadużyciem?
Co się z tobą Lechu dzieje
Ciągłe wpadki, gafy, dąsy
Może przez to drogi Lechu
Że zgoliłes swoje wąsy
Na ten przykład Trzebiatowski
Od fryzjera powracając
Na Korkosza wlazł przypadkiem
Cały plan wasz mu zdradzając
Więc nasuwa się myśl taka
Że włos jednak rozum chroni
A bez wąsów drogi Lechu
Twa głupota jak na dłoni