Poniższy tekst wpłynął jako komentarz, ale zważywszy na jego ciekawą treść zasługuje na tekst wiodący. Sporo w nim spostrzeżeń i zwykłej troski, więc czemu nie?
30.12.2019 roku odbyła się sesja Rady Gminy Łopiennik Górny, na której między innymi podjęto uchwały w sprawie przyjęcia budżetu na 2020 rok oraz zmian w wieloletniej prognozie finansowej. Po bardzo dokładnym obejrzeniu sesji za nic nie można się dowiedzieć jakie działania zamierza realizować gmina w 2020 roku. A przecież to jest istotą przyjętego budżetu. Myślę, że każdy zainteresowany swoją gminą mieszkaniec oglądając taką sesję ma prawo do zapoznania się z głównymi zadaniami, które będą realizowane w przyszłym roku budżetowym. To bardzo dziwne, że wójt gminy w sprawie budżetu nie zajął żadnego stanowiska, a kompletnie nie przygotowana jak zwykle skarbnik wnosiła ciągle tylko o zmiany.
W ubiegłym roku uchwała w sprawie zmian w wieloletniej prognozie finansowej bezpośrednio mówiła, że rada gminy zezwala wójtowi na zaciągnięcie długu do wysokości 9 milionów złotych. Teraz już nie podano publicznie tej informacji. Uchwała mówi, że wójt może zwiększać zadłużenie do wysokości określonej w enigmatycznym załączniku. Ale można wydedukować, że poprzednio zatwierdzone 9 milionów i planowane zadłużenie w 2020 roku w wysokości 2 200 000 zł. da łączną kwotę zadłużenia w wysokości 11 milionów 200 tys. Już w styczniu pierwsza transza nowego kredyciku ma zapobiec zadyszce finansowej. A na horyzoncie widać już zaawansowaną astmę finansową. Jak tak dalej pójdzie to gmina z tych tarapatów się nie podniesie. Wygląda na to, że nadal ogromny wpływ na poczynania w gminie ma były wójt Kuchta. Z tego co wieść gminna niesie był on na pracowniczym opłatku organizowanym przez wójta. Jeżeli jest prawdą, że tak było, to znaczy, że jest on nadal mocno związany z gminą, a chyba zwłaszcza z wójtem Sawą. Wygląda na to, że odtrąbienie na tym portalu jego niezależności było zdecydowanie przedwczesne.
W tej sytuacji jakże bezgranicznie idiotycznie wyglądają zadania, które realizuje obecnie i ma przyszłych latach wykonać gmina. Mam tu na myśli budowę boiska na Olszance, generalny remont remiz strażackich oraz budynku po szkole w Kol. Łopiennik Dolny. Moim zdaniem boisko oraz większość z tych remontowanych obiektów będzie wykorzystywane bardzo sporadycznie. To co się dzieje jest wynikiem działań wójta i jego ekipy oraz bezwzględnie rady gminy, która te działania zatwierdza. Na tej sesji można było usłyszeć znów ich głosy bo przestał działać system elektronicznego głosowania. „Jestem za” „Jestem za”Jestem za”Jestem za”…….. to główne zadanie do wykonania na każdej sesji. Jedynym radnym, który zabiera głos i cokolwiek go interesuje to radny Bubicz z Krzywego. Mieszkańców Olszanki interesuje wykonanie rowów przy drodze. Przedstawicielami tej wsi podczas sesji są radny Marciniak i Żołyniak oraz sołtys Fornal, ale o tę sprawę też musiał zapytać Bubicz, bo im wszystkim chyba odebrało głos. Ludzie dla mnie dziwne to wszystko, a co Wy na to ???
PS. Jeżeli się w czymś mylę, to może jakiś Maniek czy Waniek zabierze głos i oświeci nas swoimi przemyśleniami, lubię czytać jego wypowiedzi.